NEM czyli “sleeping giant” – ta łatka towarzyszyła mu przez długi czas. Jeśli była ona słuszna to chyba należy oddać mu to, że budzi się ze snu.

Krok w stronę mainstreamu

Można powiedzieć, że żadna kryptowaluta jak do tej pory nie jest mainstreamowa, a przynajmniej żadna nie zawładnęła na tyle naszym życiem codziennym. W tym zakresie króluje oczywiście Bitcoin, a największe aspiracje jak do tej pory prezentował Dash, który skupia się głównie na masowej adaptacji i wygodnych płatnościach. Przewagą (przynajmniej w tej materii) wyżej wymienionych jest to, że ich jedynym zastosowaniem są płatności – czyli to co przeciętnego Kowalskiego interesuje najbardziej. Czasem to, że dany projekt oferuje więcej może być nawet odrzucające, bo przecież chcemy aby wszystko było jak najprostsze. Rynek dopiero dorasta do wizji, że to blockchain ma być największym narzędziem, a nie kryptowaluty, które zresztą tak pokochaliśmy. W projektach, które oferują więcej, może się wydawać, że wszystko rozwija się dużo wolniej. Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że deweloperzy działają na wielu różnych płaszczyznach, przez co efekty widać nieco później. Czasem bywa i tak, że dobry projekt nie może się wybić mimo, że zaprezentowana w nim technologia bije na łeb całą obecną konkurencje – i tak było przez długi czas w Bitshares. Pieniądze to dalej nieodłączny punkt w rozwoju i reklamie danego projektu.

Dlatego NEM bierze się do roboty, ogłaszając współpracę z Blockchain Global – firmą zajmującą się rozpowszechnianiem technologii blockchain na skalę globalną. BG będzie teraz robić to przy jednoczesnym rozszerzaniu zasięgów NEM. Pierwszym projektem jest otwarcie Blockchain Center o powierzchni blisko 10 000 metrów kwadratowych w Malezji. Co ważniejsze, Centrum ma być otwarte już w sierpniu tego roku. W planach są również inne przedsięwzięcia tego typu, oraz zwiększanie zasięgów przez celowanie w VP. Zostało oficjalnie ogłoszone, że w następnym roku na promocje zostanie przeznaczone około 40 mln dolarów.

Co dalej? Współpraca przyniesie również giełdę NEM! Nie znamy jeszcze szczegółów, ale zapowiada się bardzo ciekawie. Do tradingu dostępne będą Coiny zbudowane na łańcuchu NEM, odpowiedniki walut fiat oraz niektóre z najpopularniejszych kryptowalut. Warto dodać, że Blockchain Global jest twórcą największej giełdy kryptowalutowej w Australii, więc na pewno wiedzą co robią.

Dzieje się

NEM się rozpędza i nie można temu zaprzeczać. Jeszcze nie tak dawno było dosyć nudno, a ludzie nie chcieli XEM nawet za darmo.

Teraz widzimy jaką popularność zdobywa NEM – chociażby po liczbie projektów na nim powstających. Poza Xarcade, o którym był osobny artykuł, na rynek wchodzi właśnie Dimcoin, Qchain oraz NemPay, który może nieco nawiązywać do naszego wstępu. Co cieszy, wymienione projekty są bardzo ciekawe i innowacyjne. Można powiedzieć, że ostatni trend zapoczątkował EcoBit, który nie tak dawno zakończył swoje ICO.

Nie zapominajmy, że w drodze dalej jest NEM Catapult, który również zabiera cały projekt na następny poziom.

Jest coraz ciekawiej, ale może to dopiero początek. Wiem, że slogan nie jest już oficjalnie używany, jednak nadal go lubię i dalej z chęcią będę obserwował jak tworzy się New Economy Movement.

Autor: Marcin Tyszkiewicz

Podziel się z innymi

Kryptowaluty, Nem